Piękne brwi i microblading stały się moją obsesją. Nijak nie chciały mi odrosnąć, nie wiedziałam, jak i czym je zapuścić, a codzienny makijaż brwi przeciągał się w nieskończoność. Owszem, lubię się malować, ale nie w chwilach, gdy rano jestem o włos… o jedną brew;) od spóźnienia. Stąd pomysł, żeby je po prostu permanentnie pomalować, zagęścić, zrobić microblading i mieć święty spokój. Ten pomysł mnie jednocześnie zafascynował i przeraził, ponieważ naczytałam się też opowieści o tym, jak strasznie można komuś zepsuć brwi i zrobić fatalny microblading, który w dodatku nosimy latami… a z drugiej strony po mistrzowsku zrobione brwi byłyby fantastyczne!
Moja przyjaciółka, która wiedziała o moich rozterkach, poleciła mi odżywkę do brwi Nanobrow. Sama stosowała Nanolash do rzęs i dowiedziała się, że istnieje też wersja na brwi. Oczywiście o innym składzie i trochę innym wydaniu. Jej rzęsy rosną jak na drożdżach, więc pomyślałam, że w sumie i tak wciąż się waham co do microbladingu, więc w międzyczasie mogę stosować Nanobrow.
Odżywka do brwi Nanobrow – czym jest?
Może warto to wyjaśnić, bo wiele osób nie ma świadomości, że istnieje taki produkt. Ci, którzy wiedzą, o co chodzi, mogą opuścić ten fragment i skupić się na działaniu i efektach kuracji z Nanobrow.
To profesjonalny produkt, którego działanie opiera się przede wszystkim na regeneracji brwi od wewnątrz (cebulka, która jest pod skórą plus wewnętrzne struktury małych włosków). Zawiera specjalnie opracowany kompleks składników wzmacniających, nawilżających i pielęgnujących, dzięki czemu poprawia wygląd brwi od korzenia aż po końcówkę.
Jak działa Nanobrow?
- nawilża i odżywia,
- przyspiesza wzrost włosków,
- zwiększa ilość rosnących włosków,
- zagęszcza brwi,
- hamuje wypadanie,
- przyciemnia, uelastycznia,
- dodaje blasku,
- ochrania przed zniszczeniem.
Takie cuda zapewnia producent i o tym także mówiła moja przyjaciółka. ”Zobaczysz, ale by była heca, jakby się okazało, że nie będzie Ci potrzebny żaden makijaż permanentny brwi”. Zabrzmiało jak proroctwo!
Odżywka do brwi Nanobrow – efekty kuracji
- 1 tydzień
Na początku po zastosowaniu odżywki Nanobrow brwi nie zmieniły się zbyt wiele. Tzn. nie było widać zmian, okazało się, że one zachodzą, ale w partiach włosów, których nie widać, czyli w cebulkach. - 2 tydzień
Tu już coś się zaczęło dziać, więc z zafascynowaniem obserwowałam, jak moje brwi zaczęły rosnąć w miejscach, w których powinny być. Zakiełkowała we mnie nadzieja na to, że odzyskam piękne i gęste brwi. Nanobrow wzmocniła brwi, stały się nieco grubsze i ciemniejsze. - 3 tydzień
To wtedy nastąpił „wysyp” małych włosków. Zagęściły się na całej linii, zaroiło mi się od młodych włosków, cały łuk brwiowy zaczął wyglądać lepiej. No i z każdym następnym tygodniem rosły dłuższe i mocniejsze, aż w końcu poszłam do kosmetyczki, aby nadała im piękny kształt. Dziś nie muszę już sięgać po kredkę do brwi za każdym razem, kiedy chcę wyjść na miasto: moje brwi wyglądają dobrze, mają piękny kształt, są wyraziste.
Moja opinia o Nanobrow– najlepsza! Ocena:10/10
To rewelacja. Nanobrow nie tylko spowodowała, że w tak krótkim czasie urosły mi nowe, piękne i gęste brwi, ale też uchroniła mnie przed microbladingiem i wyrzuceniem pieniędzy w błoto, ponieważ makijaż permanentny brwi nie należy do najtańszych.
Jestem bardzo zaskoczona i daje Nanobrow najwyższą ocenę, uważam, że ta odżywka do brwi jest warta tak doskonałych opinii. Dzięki niej mam totalny spokój z brwiami. Wpadajcie na stronę producenta: www.nanobrow.pl.
Dzięki Ci za ten wpis <3 Szukałam właśnie czegoś, co pomoże mi po microbladingu!
Grunt to nie zapomnieć, że i tak najważniejsza jest zdrowa dieta i dostarczanie witamin, których potrzebują brwi 🙂
Mogę potwierdzić Twoje obawy co do microblandingu – moje brwi wyglądały po nim tragicznie, sztucznie i obciachowo, dobrze ze ten efekt po 2 latach znika, ale 24 miesiące to kupa czasu… teraz już tylko Nanobrow stosuję.
Ja też jestem fanką Nanolash i bez wahania kupie Nanobrow, nawet nie wiedziałam, że jest wersja na brwi! <3 Pozdrawiam.
Bardzo, bardzo dobra odżywka. Pomogła mi zagęścić brwi po wielu latach skubania ich pęsetką. Jestem mile zaskoczona. 🙂
u mnie 3 tydzień mija i na razie nic nie widać ;(
social girl, Ty się przestań tak stresować tym, co będzie, bo z tego stresu to ci na pewno żadna brew nie urośnie, hehe
U mnie też po dwóch tygodniach było widac efekty a po miesiącu z Nanobrow to już w ogóle!
Wielkie WOW dla NANOBROW!
Też polecam. Miałam kilka odżywek przedtem, ale Nanobrow jest najlepsza. <3
ja stosowałam Revitalash, ale zrujnowała mi portfel, fajnie wiedzieć że jest tak dobra odżywka do brwi za normalną cenę:)
Czytałam o niej na wielu blogach i w wielu rankingach, wynika z tego, że Nanobrow to najlepsza odżywka do brwi na rynku!
A wiesz, że wczoraj się zastanawiałam, czy kupić? Wpadłam na to serum gdzieś przypadkiem i brzmiało całkiem ciekawie, ale trochę się wahałam. Teraz to już na pewno zamówię, bo skoro Ty polecasz, to chyba coś jest na rzeczy. Dziękuję :*
gdzie kupię? dajcie linka
Yeah! Pożegnałam już moje znienawidzone niby-brwi 😀 Co za ulga, co za radość, co za szczęście. Nanobrow uratował mnie bez permanentnym i chwała mu za to!
Cześć. Gdzie można kupić nanobrow?
Najlepiej na stronie Nanobrow, są fajne promocje.
Ja też się zawsze bałam makijażu permanentnego, fajnie, że istnieje taka super alternatywa!
Czyli microblanding może odejść do lamusa 😉
Fajne jest to, że już po jednej buteleczce Nanobrow daje takie super efekty, miałam kiedyś odżywkę w podobnej cenie, jakąś białą, nie pamiętam, co to było, po jednym opakowaniu praktycznie nie było nic widać efektów.